Jak podaje portal informacyjny kaliskiego Radia Centrum dziś około godziny 15:00 między Trzcielinami a Dębnicą (na drodze asfaltowej przez las) doszło do śmiertelnego w skutkach wypadku. Kierowca popularnego malucha - fiata 126p - z nieznanych dotąd przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo - czytamy na stronie www.rc.fm. Zginął na miejscu. Teraz okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia ostrowska Policja. Jak się nieoficjalnie mówi: kierujący maluchem chciał uniknąć zderzenia z nadjeżdżającym z naprzeciwka autobusem. Odbił więc w prawo i uderzył w słup elektryczny. Następnie auto się obróciło i uderzyło w drzewo. Na stronie www.ostrow24.tv jest już makabryczny filmik z tego tragicznego wypadku. ---> TUTAJ. Po wypadku pojawiają się pytania, czy powinny tamtędy jeździć autobusy. Dodamy tylko, że mogą z niej korzystać jedynie autobusy prywatnych linii, co sygnalizuje znak przy wjeździe na drogę. Droga jest na tyle wąska, że mieści się tam jeden samochód osobowy. Co Wy o tym sądzicie?
Zanim coś skomentujesz przeczytaj uważnie, co mamy Ci do powiedzenia:
1) Komentarze naszych czytelników są ich własną opinią, za którą administratorzy jak i moderatorzy serwisu
www.gminaprzygodzice.info
(www.gminaprzygodzice.blogspot.com) NIE ODPOWIADAJĄ!
2) Wpisując komentarz musisz mieć świadomość, że za niego odpowiadasz!
3) Wszelkie groźby słowne oraz nadużycia będą egzekwowane prawnie!
4) Używanie wulgaryzmów zabronione!
5. Jeśli zamieścisz komentarz akceptujesz regulamin komentowania, zamieszczony powyżej.
Ta droga juz jest niebezpieczna, a bedzie jeszcze bardziej jak tylko zrobia asfalt na Zebcowsksiej w Jankowie Przygodzkim. Wtedy ta trasa bedzie o wiele bardziej ruchliwa, a w madrosc i rozsadek wszystkich uzytkownikow trasy nie wierze. Sam kilkukrotnie przezylem Lekki stres na trasie, gdzie doszlo do tego makabrycznego wypadku jak zza zakretu (lub gorki) wyjezdzal mi z naprzeciwka samochod jadacy o wiele szybciej niz tam mozna. Raz bylem naocznym swiadkiem jak rowerzysta, aby uniknac wypadku zjechal na pobocze i sie wywrocil- na szczescie dla niego skonczylo sie jedynie na rozbitym kolanie). To i tak w sumie uwazam za "cud", ze taki wypadek dopiero teraz sie zdarzyl. Moze jednak nasi Wlodarze zrozumieja, ze waziutkie, na sile robione drogi, nie zrekompensuja kilku minut szybszego dojazdu do Ostrowa bowiem cena za to bedzie czyjes zycie.
OdpowiedzUsuńJestem zdecydowanym przeciwnikiem "obwodnicy" w takiej formie jaka ona obecnie jest. Nikt nie wymaga supernowoczesnych obwodnic (jak ktos jechal obwodnica Wroclawia ten wie,ze to totalny wypas), ale nie spadajmy w totalna skrajnosc. Budujmy drogi, cieszmy sie, ze powstaja, ale NIE Z TAKICH WASKICH (i nie tylko w tym miejscu-ile jest drog gdzie chodniki sa szerokie, a droga taka, ze dwie ciezarowki jadace w przeciwnym kierunku maja wieeeelkie problemy aby sie minac)!!! Niech ktos wreszcie pomysli!