Mamy wielką nadzieję, że to będzie początek inicjatywy pod nazwą "Wasz blogspot". Otrzymaliśmy maila od Kingi Biegańskiej z Jankowa Przygodzkiego, która zwróciła się do nas z prośbą o opublikowanie jej wywiadu z radnym tej kadencji Robertem Kaczmarkiem. Pomyślałem, że to dobry prognostyk i zalążek Waszej aktywności na naszym blogu. Robert jest co prawda jednym z autorów tego bloga, ale myślę, że na początek wywiad z młodym ambitnym radnym da mniej odważnym dobrego "kopniaka" i zachęci do pisania na łamach PrzygodziceBlogspot. Jeśli macie swoje teksty, które chcielibyście opublikować to adres dobrze znacie: przygodziceblogspot@gmail.com.
Wywiad z Radnym Rady Gminy Przygodzice –Robertem Kaczmarkiem
1. Co Pana skłoniło, aby zostać radnym?
- Od dzieciństwa bardzo zaangażowałem się w działalność społeczną. Moimi odwiecznymi pasjami są przyroda, fotografia, turystyka, kultura i sport. W tych to właśnie dziedzinach udzielałem się już od szkoły podstawowej. Później, kiedy dorastałem i kończyłem kolejne szczeble edukacyjne, ta działalność poszerzała się. Następnie rozpocząłem realizację bardziej konkretnych autorskich projektów, które pomyślnie kontynuuję do dnia dzisiejszego. Radnego wybierają mieszkańcy. Wielu z nich we mnie wierzyło i wspierało, ale zdobycie tak dużego zaufania mieszkańców by zostać radnym nie było łatwe. Moja kampania wyborcza była inna niż pozostałych kandydatów, skierowana głównie do ludzi młodych i energicznych. Uwielbiam osoby, które mają własne plany, pasje i pomysły. Udało się wspólnie osiągnąć wielki sukces. Jako najmłodszy radny uzyskałem najwięcej głosów spośród wszystkich kandydatów. Za co wszystkim bardzo dziękuję.
2. Jaką pełni Pan funkcję w radzie gminy?
- Jestem Przewodniczącym Komisji Kultury, Oświaty, Zdrowia, Pomocy Społecznej i Rekreacji Rady Gminy Przygodzice oraz członkiem Komisji Rolnictwa, Budownictwa, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.
3. Jak długo pełni Pan tą funkcję?
- Ponad 2 lata.
4. Co wchodzi w Pana zakres obowiązków jako radnego gminy?
- Radny to osoba, która oddaje się poprzez swoją pracę i zaangażowanie na rzecz całej gminy. Nie wystarczy tylko uczestniczyć w pracach komisji, czy brać udział w sesjach. Dobry radny to mieszkaniec wyróżniający się w społeczeństwie, to osoba zaangażowana w wiele przedsięwzięć, które mają na celu poprawić głównie jakość życia mieszkańców. Radny to osoba otwarta, która potrafi wysłuchać próśb, problemów i pomysłów wszystkich zamieszkałych na terenie gminy. Radny to również człowiek, który potrafi współpracować z samorządem i Wójtem a także wspólnie realizować strategiczne dla rozwoju gminy cele. Myślę, że taki właśnie jestem, ale o to należałoby się zapytać mieszkańców.
5. Czy jako radny gminy ma Pan możliwość na realizowanie swoich autorskich programów wspierających lokalną społeczność?
- Od samego początku obejmując funkcję radnego rozpocząłem realizację własnych programów autorskich, które cieszą się dużym zainteresowaniem, z czego jestem dumny. Do tych najważniejszych należą: Sportowa Akademia Zdrowia, Orlik-Liga, Złoty Mikrofonik, Przegląd Kulturalny Doliny Baryczy, gminne konkursy fotograficzne, warsztaty fotograficzne i inne, o których mieszkańcy dowiedzą się w najbliższym czasie. Jestem dodatkowo pomysłodawcą kilkunastu innych projektów sportowo-rekreacyjnych, kulturalnych, edukacyjnych i przyrodniczych, na które pozyskaliśmy środki zewnętrzne, a to w obecnej sytuacji materialnej gminy jest bardzo ważne.
6. Jako radny gminy skupia się Pan w swoim działaniu na jakiejś konkretnej grupie wiekowej i stara się Pan rozwijać ich umiejętności w danych dziedzinach.
- Jeszcze przed wyborami, kiedy zdecydowałem się kandydować na radnego, postanowiłem, że jeżeli udałoby mi się objąć to stanowisko, to skupię swoją uwagę na młodszych mieszkańcach. Tak też się stało. Mimo, że w pracy na rzecz gminy staramy siędbać o dobro wszystkich mieszkańców, to oprócz tego stawiam dodatkowo na tych młodszych. Dlaczego? Często przebywam, jak również pracuję w towarzystwie młodych ludzi i znam doskonale ich największe potrzeby. Ktoś, kto obserwuje na co dzień moją pracę, to widzi mnie często w działaniach skierowanych właśnie dla tego pokolenia. Uwielbiam pracować z dziećmi oraz młodzieżą i cieszę się,że w wielu przypadkach te relacje są odwzajemnione. Obecnie przygotowuję również ciekawe projekty dla starszych mieszkańców, które mogą okazać się miłym zaskoczeniem, ale nie chcę do końca ich na tym etapie zdradzać, aby nie zapeszyć…
7. Jest Pan też wspaniałym fotografem, czy swoją pasję stara się Pan też realizować w projektach gminnych?
- Dziękujębardzo, to miłe, że tak mnie odbierasz. Tak, fotografia to jedna z moich pasji. Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie zarażał tą pasją innych. Od początku, kiedy zostałem radnym, rozpocząłem od organizacji profesjonalnych warsztatów fotograficznych dla mieszkańców naszej gminy w ramach znanego fotografom projektu FOTO-BUS. Warsztaty te trochę w zmienionej formule realizowane będą nadal, a dla młodszych adeptów fotografii organizowane są zajęcia mniej specjalistyczne. Mało tego, dla uczniów wszystkich etapów szkół zorganizowaliśmy już sześć edycji konkursów fotograficznych, które cieszą siędużym zainteresowaniem. Cieszy fakt, że poziom nadsyłanych prac rośnie z każdą edycją i mamy naprawdę zdolną młodzież. W tym roku planuję też organizację dużej wystawy fotograficznej…
8. Czy satysfakcjonuje Pana praca radnego?
- Praca radnego to pewne wyzwanie, to realizacja narzuconych przez siebie celów, które zawsze rozliczają mieszkańcy. Uważam, że jestem radnym, do którego można zwrócić się z każdym problemem, porozmawiać lub starać się wspólnie go rozwiązać. Lubię pomagać innym, a to właśnie od mieszkańców naszej gminy otrzymałem mandat zaufania, dlatego uważam, że jest to dla mnie osobiście bardzo satysfakcjonujące. Mam jeszcze bardzo dużo pomysłów, które chcę na terenie naszej gminy zrealizować.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję.
Rozmawiała: Kinga Biegańska
Takiego Radnego potrzebujemy! Gratulacje Panie Robercie i prosimy o jeszcze!
OdpowiedzUsuńRobert tak trzymaj...:)
OdpowiedzUsuńPanie Robercie jest Pan niezwykłym człowiekiem. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzyszłego wójta w Panu upatruję, ale unikaj Pan sytuacji jak na zapustach, chociaż już nie wiem komu ten interes się wymknął - Panu czy bratu?
OdpowiedzUsuńRobert jest normalnym człowiekiem, więc kiedy sytuacja na to pozwala, to potrafi poderwać do tańca...lubię tego chłopaka
OdpowiedzUsuńSuper Panie Robercie
OdpowiedzUsuń