|
fot. archiwum |
Jest takie słynne powiedzenie, że "kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera". Niektórzy radni naszej gminy najpierw dali - nadzieję, a potem ją odebrali. Wiele wskazuje bowiem na to, że młodzież z Przygodzic jeszcze przez kilka najbliższych miesięcy będzie musiała przemieszczać się ze Szkoły Podstawowej do Gminnego Ośrodka Kultury, by tam móc odbyć “normalne” zajęcia wychowania fizycznego. Budowa hali gimnastycznej przy przygodzickiej podstawówce stanęła pod wielkim znakiem zapytania, bo większość radnych postanowiła wójtowi Krzysztofowi Rasiakowi zagrać na nosie i zamiast przekazać pieniądze na budowę sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej w Przygodzicach, postanowili zagłosować za kilkoma mniejszymi inwestycjami na terenie gminy. Wybory blisko. Najgorsze dla mnie jest to, że polityka - ta mała i większa - odebrała dzieciom radość z wyczekiwania na upragnioną szkolną salę. Na usta cisną się inne słowa, ograniczę się jedynie do obszernego komentarza – jako wieloletniego mieszkańca i osobę związaną z Przygodzicami nie tylko zawodowo.
Rzecz miała miejsce wczoraj - 31 marca 2014, czyli podczas ostatniej sesji rady gminy. Wygląda na to, że niektórzy "wybrańcy ludu" po raz kolejny pokazali, że zamiast działać w imieniu społeczności, załatwiają swoje małe (lub większe) polityczne gierki. Chodzi o uchwałę zmieniającą wcześniejszą uchwałę w sprawie budżetu na rok 2014. Tak nie będzie....pomyślała pewnie dziś młodzież z Przygodzic.
Wójt Krzysztof Rasiak zaproponował wczoraj, by przy zadaniu inwestycyjnym pt. "Budowa kompleksu sportowo-dydaktycznego przy Zespole Szkół w Przygodzicach" zwiększono kwotę o 510.500 złotych. To pozwoliłoby w 2014 roku wydać 1 milion złotych na to ważne dla przygodzickiej społeczności zadanie, które jest w trakcie realizacji. Postawiono już mury. Warto nadmienić, że Szkoła Podstawowa w Przygodzicach jest JEDYNĄ dużą placówką gminną, która nie ma sali gimnastycznej bezpośrednio przy sobie. Uczniowie, jak już zostało powiedziane na początku, muszą chodzić kilkaset metrów do budynku Gminnego Ośrodka Kultury w Przygodzicach. Idą zazwyczaj chodnikiem przy ruchliwej “11”. Nie chcę myśleć, co będzie, jeśli powtórzy się scenariusz kilku poważnych zdarzeń z udziałem wielotonowych ciężarówek, które nagle wjeżdżały na chodnik niszcząc znaki i płoty. Niektórzy radni o tym nie pamiętają. Przypomnę im. 02 marzec 2011 roku. Dwa Tiry zderzyły się czołowo przy komisariacie Policji w Przygodzicach. Gdyby ktoś tamtędy wtedy szedł....
Wracając do meritum sprawy - była w tym roku szansa na to, aby wreszcie ten problem rozwiązać, a potencjalne niebezpieczeństwo zażegnać. Według moich informacji pojawiła się bowiem możliwość pozyskania dotacji na dokończenie sali gimnastycznej przy podstawówce w Przygodzicach, takie z prawdziwego zdarzenia. Podobno na komisjach merytorycznych projekt uchwały był opiniowany pozytywnie, ale nie jednogłośnie.
Podczas poniedziałkowej sesji jeden z radnych - Franciszek Błaszczuk (Dębnica) - zaproponował następujące inwestycje – oczywiście w zamian za przekazanie środków na dokończenie sali w Przygodzicach.:
- przebudowa drogi gminnej nr 78 w miejscowości Bogufałów - 50 tys. zł
- budowa wielofunkcyjnego boiska sportowego przy Zespole Szkół w Dębnicy - 300 tys. zł
- rozbudowa i przebudowa sali wiejskiej w miejscowości Czarnylas - 50 tys. zł
- przebudowa sali wiejskiej w miejscowości Chynowa - 50 tys. zł
- przebudowa drogi gminnej w miejscowości Topola Wielka ul. Północna - 50 tys. zł
Zmianę poparło 9 radnych odrzucając jednocześnie propozycję przekazania środków na sportowy obiekt w Przygodzicach. Przeciwko sali byli:
Przewodniczący Rady Andrzej Baraniak
(Topola Osiedle)
Wiceprzewodniczący Rady Franciszek Błaszczuk
(Dębnica)
Wiceprzewodniczący Rady Krystian Piasecki
(Janków Przygodzki)
Roman Radajewski
(Czarnylas)
Stanisław Wnuk
(Janków Przygodzki)
Sebastian Bartkowiak
(Antonin-Ludwików)
Danuta Golińska
(Dębnica)
Mariusz Grzesiek
(Topola Wielka)
Jarosław Binkowski
(Chynowa-Bogufałów)
Przeciwni zmianom, czyli za dofinansowaniem sali byli:
Bogusław Lipiński
(Przygodzice)
Kazimierz Niziołek
(Przygodzice)
Janina Wojtasiak
(Wysocko Małe)
Maria Balcerek
(Wysocko Małe)
Robert Kaczmarek
(Przygodzice)
Jan Gąsiorek
(Chynowa)
Nie trudno tutaj zauważyć, że zagłosował przede wszystkim “obóz” byłego włodarza gminy. Wyjątek to radny Jan Gąsiorek (sprostowanie 07.04.2014 - radny Gąsiorek wstrzymał się od głosu). Nie jest tajemnicą poliszynela, że inwestycje “przyklepane” przez ów “monolit” mają zostać zrealizowane w miejscowościach, które uchodzą za największy elektorat byłego wójta. Wystarczy spojrzeć na wizualizację wyborów z 2010 roku zamieszczoną poniżej.
Chynowa - prawie 69% głosów
Czarnylas – 54%
Dębnica – 78%
Topola Wielka – 48%
Wiadomo - ktoś, kto mieszka w w/w wioskach powie, że to myślenie jest Przygodzicko-centryczne, ale na sprawę trzeba spojrzeć z pewną dozą mimo wszystko obiektywnych przesłanek. Przygodzice (i to trzeba byłemu wójtowi oddać) zyskały sporo w trakcie ubiegłej kadencji (2006-2010), natomiast w aktualnej (2010-2014) – w moim mniemaniu – żadnej poważnej inwestycji (oprócz kanalizacji) w tej miejscowości nie udało się zrealizować. Jeśli taką ktoś widzi, proszę mnie sprostować. Mam podstawy twierdzić, że działanie radnych, którzy w poniedziałek poparli pomysł radnego Błaszczuka, to budowanie sobie politycznej pozycji i zyskiwanie elektoratu przed wyborami. Zamiast łączyć i działać wspólnie dla dobra gminy, dzielą.
Zupełnie natomiast nie potrafię zrozumieć poczynania radnych z Jankowa Przygodzkiego – Krystiana Piaseckiego i Stanisława Wnuka, którzy wcześniej wielokrotnie podczas głosowania kierowali się głosem rozsądku. Nie wiem dlaczego w poniedziałek tak zagłosowali, ale jeśli chodziło o ich polityczny „interesik”, to na mój szacunek więcej nie zasługują. Wciąż mam nadzieję, że to pomyłka, zwłaszcza że rozmawiałem z mieszkańcami Jankowa Przygodzkiego, którzy najnowszy "pomysł" swoich „wybrańców” uznali za mało fortunny. Słyszałem opinie, że to polityczny odwet za inne głosowanie, ale Szanowni radni - w Przygodzicach NIE MA JESZCZE SALI. Jeszcze jedno - nie wiem, czy w/w radni zdają sobie sprawę, że tą decyzją zaszkodzili swojemu wielkiemu politycznemu sprzymierzeńcowi - Wójtowi Rasiakowi.
Spacerek do GOK-u wyjdzie na pewno dzieciom na zdrowie, ale chciałbym zapytać, czy w obecności dzieci z przygodzickiej podstawówki niektórzy radni postąpili by podobnie i potrafili by spojrzeć młodzieży prosto w oczy. Najgorsze jest to, że polityczne układy jednych i pobudki drugich pozbawiły dzieci podstawowych marzeń, które dzięki tej samej radzie, zostały w ubiegłym roku rozbudzone. Jutro w samo południe we wspomnianej podstawówce w Przygodzicach ma odbyć się spotkanie. Rodzice nie wykluczają protestów.
Na koniec na usta ciśnie się tylko jedno stare już zdanie: „Zgodą małe rzeczy wzrastają, niezgodą nawet największe się rozpadają”. Jak w radzie gminy Przygodzice ma się coś zbudować, skoro tej zgody nie ma?
Tomasz Wojciechowski
O tamtych burakach nawet nie mówi, bo to nie nawet słów na tych dupowłazów... ale ze Piasecki i Wnuk tak potrafią zagrać... To jest grubymi nićmi szyte..
OdpowiedzUsuńSam jesteś burak i dupowłaz. A Wójt K.Rasiak w swojej kadencji to już zapomniał całkowicie o takiej miejscowości jak Lódwików, bo nic dla niej nie zrobił. Bo dla niego ta miejcowość w gminie nie istnieje.
OdpowiedzUsuńLUdwików? A gdzie to jest? Mieszkasz tam gościu a nawet nie wiesz jak sie pisze...
OdpowiedzUsuńTo jest skandal ! Mam nadzieję, że to się zmieni, bo dzieci już cierpią, a ich rodzice? Budowa tej sali jest teraz najważniejsza !
OdpowiedzUsuńproszę o nie wycieranie sobie tyłka i zrzucanie wszystkiego na byłego wójta, przypomnę tylko, że za jego rządów największe inwestycje wykonywane były w Przygodzicach, a w 2010r. powstał projekt na halę sportową w Przygodzicach inwestycja ta miała zostać wykonana w 2012r., dlaczego nie została wykonana? proszę zapytać się obecnego włodarza!!! panie Tomku proszę o pisanie prawdy!!!
OdpowiedzUsuńPOzamiatała hołota...brawo polityka pierwszej sikawki w gminie się sprawdza w 100% szkoda, że kosztem naszych dzieci. Zapamiętamy działania radnych z ich guru na czele...
OdpowiedzUsuńW Przygodzicach na radnych zawsze można liczyć, ale pozostali to tylko patrzą na swój interes!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Panu red. Wojciechowskiemu za komentarz do uchwały Rady Gminy z dn. 31.03.br. ograniczającej finansowanie bardzo ważnej dla Przygodzic inwestycji „Budowa kompleksu sportowo-dydaktycznego” przy Szkole Podstawowej. Komentarz bardzo rzeczowo i trafnie ocenia pracę rady gminy (a przynajmniej prezydium i większości radnych). Podejmowanie takich i w taki sposób uchwał jest karykaturą samorządności, daleko posuniętym upolitycznieniem w najgorszym tego słowa znaczeniu i kompromitacją osób , które się do tego przyczyniły. Każda ważna uchwała przed podjęciem powinna być wstępnie wszechstronnie zweryfikowana (przynajmniej pod względem racjonalności, ważności i zasadności). Podejmowanie ważnej uchwały ad hoc (zgłoszonej z sali na sesji) świadczy o braku profesjonalizmu i co moim zdaniem jest uprawnione, złej woli przewodniczącego i większości radnych. Podejmowanie w taki sposób ważnych uchwał np. w radzie miasta Ostrowa (czy innej) nie jest możliwe, o czym dobrze wie Pan Przewodniczący Baraniak ponieważ w tych sesjach uczestniczy jako Sekretarz Urzędu Miasta, natomiast sądzi, że u nas „ciemny lud to kupi”. Taka filozofia myślenia i działania polegająca na tym, że wystarczy tylko pozyskać większość radnych, żeby podejmować ważne uchwały bez właściwego przygotowania i weryfikacji jest karygodnym przykładem braku profesjonalizmu. Ja nie mam pretensji do radnych ponieważ nie oni przygotowują posiedzenia i organizują pracę rady, mam uzasadnione pretensję do przewodniczącego rady i jego zastępców tzn. do Panów: Baraniaka, Piaseckiego i Błaszczuka, którzy dla partykularnych interesów starają się przeforsować niektóre uchwały wbrew właściwym procedurom i zdrowemu rozsądkowi. Ta komentowana Uchwała dotyczy co prawda Przygodzic, ale nie jest to tylko sprawa Przygodzic , ponieważ przy takim sposobie procedowania może dotyczyć każdej innej miejscowości w gminie. Proszę Pana Redaktora o opublikowanie na tym blogu informacji: jaka była wielkość inwestycji w tej kadencji rady przeliczona na jednego mieszkańca w poszczególnych miejscowościach (sołectwach) gminy, ponieważ może się okazać , że zarówno pan przewodniczący jak również jego zastępcy nie mają w swoim działaniu na względzie tylko dobra całej gminy, a przede wszystkim tylko dobro odpowiednio: Topoli Osiedle, Jankowa Przygodzkiego i Dębnicy. Przypadki rażąco niewłaściwych decyzji rady były już przedstawiane w lokalnych mediach (np. utwardzanie dróg prowadzących do domów radnych) i niestety nie skłoniło to do żadnej refleksji co do sposobu podejmowania decyzji. Gospodarowanie publicznymi środkami powinno być pod każdym względem racjonalne, transparentne i rzetelnie uzasadnione. Podejmowanie niewłaściwych decyzji nie jest sprawą najgorszą (prawie każdemu się zdarza), nagorzej jest tkwić w tych złych decyzjach i je utrwalać (realizować). Mądrość i rozsądek polegają m.in. na tym, że potrafi się z tych niewłaściwych decyzji wycofać i na to zdecydowanie liczę.
OdpowiedzUsuńK. Kucharski, mieszkaniec Przygodzic od 1969r., ul. J. Mertki 47
Do Anonimowy:
OdpowiedzUsuńMyślę, że to zdanie ową prawdę pokazało.
"Przygodzice (i to trzeba byłemu wójtowi oddać) zyskały sporo w trakcie ubiegłej kadencji (2006-2010), natomiast w aktualnej (2010-2014) – w moim mniemaniu – żadnej poważnej inwestycji (oprócz kanalizacji) w tej miejscowości nie udało się zrealizować"
Pozdrawiam
T.W.
http://www.ostrow24.tv/film/8343-spor-o-sale-gimnastyczna.html
OdpowiedzUsuńSuper komentarz Pana Kucharskiego Bardzo obiektywny i zarazem wytrawny politycznie. Tomek też napisał bardzo rzeczowo. Panowie Radni. Jeszcze można wszystko naprawić, tylko odwagi cywilnej trzeba.
OdpowiedzUsuńWielki czas skończyć, z tym Rasiakiem! Oto sukcesy naszego wójta -1) podniesienie sobie pensji do najwyższej z możliwych- tutaj była koalicja!!!, 2) utworzenie stanowiska- asystent wójta, kto nim został?! oczywiście osoba nigdy niezwiązana z samorządem, z rodziny, 3) sztuczne tworzenie stanowisk w urzędzie- przyjmowanie na zasadzie pomocy administracyjnej, bez żadnego konkursu swoich znajomych i rodzinę, z pensji tych osób, spokojnie powstałaby Nasza hala!!! Pan wójt w obiecankach jest najlepszy, przecież obiecywał pełnowymiarowe boisko sztuczne, z oświetleniem, z trybunami, które miało być dumą Przygodzic, I CO?! boiska nie ma i nie będzie!!! Jedno jest pewne hala w Przygodzicach musi powstać!!!
OdpowiedzUsuńWszyscy czekali na komentarz do sprawy osób z obozu Kaźmierczaka... długo nie trzeba było czekać tylko szkoda, ze komentarz nie na temat. Wojt Kazmierczak rowniez mial najwyzsze z mozliwych wynagrodzen i nie przeszkadzalo to wtedy ?. Nazatrudnial wiecej znajomych niz mogloby sie to w glowie pomiescic. Jego corka dostala w dzierzawe restauracje w osrodku lido w Antoninie. Sala ma powstac ale ja sie pytam jak skoro radni z obozu Kazmierczaka glosuja przeciw ???
OdpowiedzUsuńI znowu nie na temat. Poprzednik też miał takie wynagrodzenie(to Rada Gminy ustala), asystent bez doświadczenia? Trudno się z nim przecież urodzić, a nie jest to stanowisko samorządowe. Pomoce administracyjne? Przecież to jest logiczne, aby nie tworzyć nowych stanowisk samorządowych, taką umowę zawsze można rozwiązać. Tylko gdzie tu HALA?
OdpowiedzUsuńno właśnie, Rasiak obiecywał zmiany, a co zrobił to wszyscy widzimy, tamten chociaż umiał się dogadać i walić kasę na Przygodzice
OdpowiedzUsuńNo teraz tamten Kaźmierczak miał okazje dać pieniądze na sale w Przygodzicach przecież ma większość swoich radnych z komitetu Kaźmierczaka i jakoś nie zagłosowali za tą hala.
OdpowiedzUsuńA z tymi rzekomymi inwestycjami Kaźmierczaka to wszyscy widzą jak to wygląda wystarczy sobie przejść ulicą Mertki, która była robiona za czasów Kaźmierczaka a ulicą Słoneczną robioną za czasów Rasiaka. Tutaj prosiłbym o trochę obiektywizmu pana Tomka przy chwaleniu byłego Wójta bo jak widzę ulicę Mertki i Kasztanową robioną za Kaźmierczaka to wolę mieć trochę mniej a porządniej tak jak na Słonecznej i Witosa. Przecież to Wójt odpowiada za ogłoszenie przetargu na dokumentację i projekt i widzimy, że Kaźmierczaka to przerosło… Na Krótkiej też zamiast drogi Kaźmierczak wybudował ścieżkę rowerową dopiero Rasiak na Długiej normalną drogę wybudował.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie słyszałam o tym, żeby krytykować za dokonania. Kaźmierczak nie jest ani wójtem ani radnym no ale cóż pogoda nietaka wina Kazmierczaka.
OdpowiedzUsuńCała prawda dzisiaj w wydarzeniach TV PRO-ART o 17.20 i 20.00. Oglądajcie :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na to wszystko to żal dzieci i rodziców bo zostały wciągnięte w grę polityczną ( już blisko wybory). Szkoda, że wcześniej nikt nie pomyślał i nie pobudował Orlika w innym miejscu ( przy szkole) a nie przy trasie nr11.
OdpowiedzUsuńOdbiegając od tematu to w TV wójt Rasiak jak zwykle potrafi się odnaleźć i pokazać z jak najlepszej strony i całą winę odsunąć od siebie.
Jeśli chodzi o świtę obecnego Wójta to wspaniale jest wspierany przez swego byłego asystenta dziś speca od śmieci, nie żeby było to za przeproszeniem "pupo wchodzenie" (na swoim profilu Pan od śmieci aż się wstydzi za radnych Jankowa, Pan czuje się jak najważniejsza postać w gminie), a także przez Pana Piechowiaka, który z prac interwencyjnych jako pomoc administracyjna dostał się do pracy w Urzędzie Gminy - bez żadnego konkursu na dane stanowisko - ciekawe, ale tenże Pan na swoim profilu zachęcał gorąco do głosowania na Wójta w konkursie Wójt Roku 2013, więc zasłużył.
Żal.
Nie idźcie tą drogą - słowa Kwaśnego pasują jak ulał. Też nie popieram zatrudniania tzw. "swoich" , ale tak jest we wszystkich urzędach, nie tylko w Gminach. W nosie mam kto kogo jest znajomym czy rodziną. Dzieci szkoda. Ogarnijcie się , anie wchodźcie komuś w buty. Takich przykładów z historii Przygodzic można by więcej pokazać. Np. synowa byłego przewodniczącego Rady Gminy - praca w jednostce podległej Gminie, żona byłego Wójta - praca w jednostce podległej Gminie, zięć jednego z sołtysów - praca w Gminie, córka szefowej kampanii Kaźmierczaka - praca w Gminie.i jeszcze parę innych. I co ? Ktoś za to bęknął? Nie, więc odczepmy się od ludzi,a pomyślmy o dzieciach. Hala będzie. W to wierzę, a nie obchodzi mnie czy ktoś jest czy był kogoś znajomym. Troszkę pokory i ochłody na rozgrzane głowy.
OdpowiedzUsuńSzanowni internauci, należy Wam się krótkie wyjaśnienie, bo większość komentujących to wydarzenie nie uczestniczyła w proteście pod szkołą, a w wyemitowanym materiale telewizyjnym zabrakło podkreślenia moim zdaniem b. ważnej kwestii.
OdpowiedzUsuńPrzemysław Kaźmierczak z premedytacją posługuje się dziećmi, pojawiając się w południe w Zespole Szkół w Przygodzicach w godzinach pracy urzędu gminy, w którym jest zatrudniony. Oficjalny już kandydat na wójta, przychodzi tam, by rozpocząć kampanię przeciwko własnemu szefowi - wójtowi Krzysztofowi Rasiakowi. Rasiaka oczekiwali tam rodzice i dzieci. Ważne jest to, że Kaźmierczak wypisuje się z urzędu, wychodząc w prywatnej sprawie. Pod szkołą w ramach autopromocji udziela krótkiego wywiadu, wita się z zebranymi,a potem nie wzbudzając zainteresowania, szybkim krokiem oddala.
Zachowanie Kaźmierczaka zaskakuje obecnego wójta, protestujących i dyrekcję, bo nikt go tam nie zapraszał - wcześniej pod budynkiem pojawiają się popierający go kompani z tzw. Chaty Regionalnej.
Przypominam, że prowadzenie jakiekolwiek formy agitacji wyborczej na terenie szkół podstawowych i gimnazjów wobec uczniów nieposiadających prawa wybierania jest zabronione!
Proszę obecnego wójta o wyciągnięcie surowych konsekwencji w stosunku do podległego mu niepokornego urzędnika i ewentualne powiadomienie odpowiednich organów, a media o zdecydowaną reakcję.
Prostymi ludźmi, którzy w zdecydowanej większości zasiadają w RG Przygodzice łatwo jest manipulować. Wykorzystuje to do cna Prezydium RG Przygodzice i były wójt. Apeluję do radnych z małych miejscowości: Chynowy, Czarnegolasu, Antonina, Ludwikowa, Bogufałowa, Topoli Wielkiej - nie dajcie się dzielić, kierujcie się własnym rozumem i sercem. Podnosząc rękę głosując za lub przeciw w interesie kogoś innego, wydajecie opinię o sobie i stajecie się społecznie niewiarygodni. Poszukajcie kompromisu z Waszymi kolegami z Przygodzic! Oni potrzebują Waszego wsparcia.
OdpowiedzUsuńKulturę i inteligencję Pana Rasiaka poznali wszyscy i nie tylko teraz i nie tylko w Gminie Przygodzice. A komu wychodzi słoma z butów? Może ktoś wie jak Kaźmierczak przyjmował żonę do pracy w Ludwikowie?
OdpowiedzUsuńno cóż trzeba zweryfikować ludzi Kaźmierczaka w przyszłych wyborach bo to karierowicze którym słoma wystaje z butów zero kultury osobistej jak można posługiwać się dziećmi w politycznych rozgrywkach no ale pamiętajmy o przeszłości pana Kaźmierczaka w służbach specjalnych Polski ludowej tacy ludzie byli i są zdolni do wszystkiego no i gratulacje dla Pana Kucharskiego za komentarz
OdpowiedzUsuńRasiak jesteś zwykłym kłamcą i oszustem z miłą checią spotkam się z tobą w sądzie!!! ręka sprawiedliwości idzie po ciebie!!!
OdpowiedzUsuńco Rasiak robił przez 3,5 roku? co robił ustalając budżet na 2014r.? - odpowiedż jest bardzo prosta klepał się z Piaseckim i teraz Piasecki podziękował Rasiakowi!!!
OdpowiedzUsuńPrzecież Rasiak jest jednym z najbogatszych samorządowców, spokojnie może wyłożyć 500tyś. Ciekawe gdzie się dorobił takiej kasy?
OdpowiedzUsuńInternauto, pytasz, co robił przez ten czas Rasiak? Myślę, że dużo ciekawsze może być to, co robił Kaźmierczak.
OdpowiedzUsuńTW Mika, jak można nic nie robić przez 3,5 roku, brać publiczną kasę, a potem startować w wyborach? Jak wytłumaczysz to ludziom?
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było i widzę, że po weekendzie intensywnych narad tak jak radni tak samo i piszący komentarze w imieniu guru z Antonina ruszyli z ofensywa i co mamy: sądy, dorabianie się... Proponuje poczytać oświadczenia majątkowe tam jest wszystko napisane, proponuje poczytać kodeks cywilny tam jest napisane co grozi za obrażanie innych osób i proponuje przypomnieć sobie co było tematem dyskusji.
OdpowiedzUsuńCzy ktoś mi powie kto robi w naszej gminie projekty i koszkorysy bo z mojego punktu widzenia to chyba murarze lub sprzątaczki jak można się pomylić o kilka set zł ch ociażby Janków Przygodziczki itd do każdego przetargutrzeba dołożyć za Kazmierczaka z każdego przetargu zostawała kasa Ja kiedy wygrałem przetarg i zabrakło mi pieniędzy to musiałem dołożyć ze swoich a za tego włodarza jest odwrotnie co sądzicie
OdpowiedzUsuńRadni zPrzygodzic powinni się dogadać gdzie chcą mieć salę bo jeśli ma być po środkumiędzy podstawówką a gimnazjum no to niestety trzeba wybudować na drodze Nr 11 i musicie poczekać aż wybudują obwodnicę
OdpowiedzUsuń