Najnowszy post

Stawy Przygodzickie: Tradycja, dzierżawa i kryzys

Oddaję w Państwa ręce opracowanie, którego przygotowanie wynikało z potrzeby zebrania w jednym miejscu rzetelnych informacji o kompleksie Stawów Przygodzickich – miejscu o wyjątkowym znaczeniu przyrodniczym, ale też gospodarczym i społecznym. Przez lata stawy te były miejscem stabilnej hodowli ryb, ważnym punktem lokalnej tożsamości oraz kluczowym elementem ekosystemu Doliny Baryczy. W ostatnich latach stały się jednak również przedmiotem konfliktów, napięć i realnych zagrożeń związanych z brakiem ciągłości dzierżawy oraz niewystarczającym wsparciem instytucjonalnym.

Wawrzynek wilczełyko w Rezerwacie Przyrody "Wydymacz"

Wawrzynek wilczełyko (Daphne mezereum) to absolutnie niezwykła roślina: piękna i śmiercionośna zarazem. Kwitnie zanim pojawią się na krzewie liście, co w oczywisty sposób definiuje ją jako zwiastun wiosny i tak faktycznie jest. W Nadleśnictwie Antonin to nie bocian, a właśnie wawrzynek jest symbolem wiosny. Kwiaty na krzewie pojawiają się bowiem wcześniej niż boćki na gniazdach.



O tej porze roku jest najpiękniejszy. Kwiaty wawrzynka wilczełyko mają teraz fuksjowy kolor, a krzew wyróżnia się w monotonnym, jeszcze zimowym leśnym krajobrazie. Lasy Nadleśnictwa Antonin jeszcze nie są pobudzone po zimowym śnie, a wawrzynek już pięknie kwitnie.

Wawrzynek wilczełyko to niewielki krzew, który dorasta zwykle do 1,5 metra. Kwitnie zazwyczaj w marcu lub na początku kwietnia, ale gdy zima jest łagodna, to kwiaty mogą pojawić się na krzewie już w lutym albo nawet styczniu.

Krzew jest w Polsce chroniony i niestety z roku na rok jest go coraz mniej. W Nadleśnictwie Antonin wawrzynek może być spokojny o swoje przetrwanie. Stanowisko tego krzewu znajduje się bowiem w Rezerwacie Przyrody „Wydymacz”, co daje mu odpowiednią ochronę.

Co ciekawe: choć piękny, to wawrzynek jest trujący. Cząstka „wilcze” w nazwie znalazła się nieprzypadkowo. Sugestia, że roślina jest niebezpieczna dla człowieka jest słuszna. Wszystkie części wawrzynka są trujące. Zawierają dafninę i dafnetynę - silne toksyczne związki kumarynowe. Zjedzenie 10-12 owoców (czerwone jagódki, które dojrzewają w czerwcu i lipcu) wawrzynka to dla dorosłego człowieka niemal pewna śmierć. Niestety kuleczki mogą być atrakcyjne dla dzieciaków, a tylko kilka powoduje ogromne zagrożenie dla małego organizmu. Ciekawostką jest fakt, że np. kosy i kwiczoły mogą zjadać owoce wawrzynka bez opamiętania.

Wawrzynka można mieć także w ogrodzie, ale ze względu na toksyczne owoce odradzam takie rozwiązanie.

Przy okazji prosimy: podczas spacerów szanujcie zieleń w lasach. To nasze wspólne dobro.

Zdjęcia Rezerwatu Przyrody "Wydymacz" o poranku 31 marca 2021. Fotografie mojego autorstwa. 

Ostatnie chwile dębu antonińskiego.

Wejście do Rezerwatu Przyrody "Wydymacz"




Staw "Wydymacz" w Rezerwacie Przyrody



Wawrzynek wilczełyko (Daphne mezereum)






































Komentarze

Jesteśmy też na Instagramie