Najnowszy post

Stawy Przygodzickie: Tradycja, dzierżawa i kryzys

Oddaję w Państwa ręce opracowanie, którego przygotowanie wynikało z potrzeby zebrania w jednym miejscu rzetelnych informacji o kompleksie Stawów Przygodzickich – miejscu o wyjątkowym znaczeniu przyrodniczym, ale też gospodarczym i społecznym. Przez lata stawy te były miejscem stabilnej hodowli ryb, ważnym punktem lokalnej tożsamości oraz kluczowym elementem ekosystemu Doliny Baryczy. W ostatnich latach stały się jednak również przedmiotem konfliktów, napięć i realnych zagrożeń związanych z brakiem ciągłości dzierżawy oraz niewystarczającym wsparciem instytucjonalnym.

Odyseja Antonińska 2022 zrobiła solidny krok w stronę edycji 2023

Nie boję się użyć tego określenia: to była przełomowa edycja Odysei Antonińskiej. Festiwal podróżniczy wkroczył na tory, z których zejść już nie może. To oczywiście oznacza rozwój wydarzenia, ale też solidną pracę całego zespołu, który w tym roku zasłużył na ogromne oklaski tworząc moim zdaniem najważniejsze kulturalne wydarzenie w naszej gminie. Dlaczego? O tym w poście. 





Od razu zaznaczę, że ze względu na wcześniejsze plany mogłem uczestniczyć tylko w pierwszym dniu festiwalu, w którym byłem także prelegentem. Z racji dość bliskich relacji z organizatorami festiwalu miałem okazję pomóc delikatnie i przy tej edycji, ale nie o tym będzie w tym poście mowa. 

Już na starcie organizatorzy festiwalu Robert Kaczmarek i Marcin Biegański sukcesywnie udowadniali, że będzie to edycja przełomowa. Nie chodzi tylko o współpracę z innymi jednostkami kultury, firmami, instytucjami, nie chodzi o nazwiska, które wypełniły program festiwalu, ale o całą organizację wydarzenia. 

Komercjalizacja festiwalu okazała się dla mnie strzałem w dziesiątkę i wietrzę sukces temu wydarzeniu, bo każdy festiwal, który coś w Polsce znaczy poszedł w tym samym kierunku. Pierwsza edycja przetarła szlaki i pokazała, że bez nadęcia można zrobić w naszej gminie coś fajnego. Tegoroczna edycja pokazała, że mamy ogromny potencjał miejsca, fantastycznych ludzi, świetną organizację i że to wszystko może zagrać razem jeśli tylko są chęci.

Słuchałem jak świnia grzmotu wystąpienia Jerzego Górskiego, które kończyło czwartkowy program spotkań z twórcami. Fantastyczna postać miała tak dużo do powiedzenia, że aż żal tego ograniczonego czasu w programie, ale wszystko musi mieć swoje ramy.  

Wrócę za rok na pewno! 




















































Komentarze

Jesteśmy też na Instagramie